Jawa 50 -czyli z czym to sie je ? :D

michal_b17

Wymawiając słowo JAWA ja osobiście mam przed oczyma masywny dwucylindrowy motocykl o pojemności 350 cm . Za to słowo JAWKA przewraca to wyobrażenie do góry nogami Very Happy

.

O czym właściwie mowa ??
Chodzi mi oczywiście o rodzinę czeskich motorowerów które przez jednych nienawidzone a przez drugich kochane ciągle można spotkać na naszych polskich dziurawych drogach.

Swoją opowieść skupię konkretnie na 2 modelach: Mustangu i "Pancerce" .
Oba te motorowery posiadały dwusuwowy silnik spalinowy o oznaczeniach 223. Sprowadzane na polski rynek jawki były jak powszechnie wiadomo "blokowane" do 2 km ale jawki w pełni odblokowane były o 1,5 konia silniejsze i posiadały tym samym około 3,5 konia mechanicznego , niby niewiele ale ta moc wystarczała nawet nie zadbanemu silnikowi bez problemu rozpędzić się maszynie do 60km/h a jeżeli silnik był naprawdę w dobrym stanie to krążą słuchy ze i 80 km/h dało rade z niego wyciągnąć.
Dwusuw jak każdy silnik potrzebuje smarowania toteż do paliwa dolewa sie olej w stosunku około 1:40 . To wszystko do silnika wprowadzał niesławny gaźnik Jikov 2917 PSb . Według niektórych nie nadający sie do niczego i nie dający sie regulować a według innych (w tym mnie) gaźniczek bardzo wdzięczny. Średnie spalanie na poziomie 3l to na dobrze wyregulowanym Jikovie żadna rewelacja

Bez problemu można zejść do 2,5 litra a przy naprawdę ostrożnej jeździe nawet niżej.
Czy wspominałem już o chłodzeniu wodnym i akumulatorze ? Nie ?
Noe wspominałem o tych elementach bo ich po prostu w jawce nie ma Very Happy

Chłodzenie odbywa sie za pomocą swobodnie przepływającego powietrza , a instalacja to zwykła 6 voltowa prądnica prądu zmiennego.
Hamulec tarczowy czy kierunkowskazy ? O czym mowa

Przecież tego w czasach produkcji tych maszyn jeszcze nie było a jeżeli już były to posiadały je większe motocykle.

A teraz przedstawmy bohaterów tego artykułu .
Oto Jawka mustang:

Jak widzimy swoją klasyczną sylwetką nie odbiega aż tak bardzo od reszty motorowerów z czasów jej produkcji.

A oto "pancerka"

Jak widać to już odejście od klasycznego stylu na rzecz skutera który według mnie jest bardzo ładny Very Happy

Podsumowując: Jawka to bardzo dobry sprzęt do nauki jazdy i nie tylko .
Krążą co prawda mity o awaryjności czeskich wyrobów ale w tej sytuacji doskonale sprawdza się powiedzenie "jak dbasz , tak masz"

Artykuł opublikowany i napisany przeze mnie czyli Michal_b17 specjalnie dla www.motorpasja.fora.pl . Kategorycznie zakazuje Kopiowania i powielania w jakikolwiek sposób tego tekstu poza to forum bez mojej zgody!

.

Thom

80 v-max ho ho fabryczną Jawką to już coś.
Kible chować się

Darko255

Podoba mi sie twoja wypowiedz fajnie to wszystko złożyłeś do kupy

bodziolekk

ja też miałem jawke sport to był mój pierwszy motor był niezawodny uczyłem sie na ni9m jeżdzić

michal_b17

Ja tez miałem przyjemność uczyć się jeździć na jawce.....ile ten sprzęt zrobił kilometrów praktycznie ciągle na pełnym gazie bo uczyłem sie na niej jeździć.....wspomnienia Smile

)

Mateusz__LG · Wysłany: Sob 21:40, 27 Mar 2010 Temat postu:

Dobry Artykuł ; )

michal_b17 · Wysłany: Nie 11:58, 28 Mar 2010 Temat postu:

Aktualnie myślę o napisaniu czegoś podobnego o ETZ a może i kiedyś o każdym motocyklu i motorowerze na naszym forum....no zobaczymy. Jak na razie nie mam za bardzo czasu ale przez święta.....może może Smile

Mateusz__LG · Wysłany: Nie 13:39, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ja może coś skombinuje I napisze ;D Fakt ten czas ... Nigdy go nie ma

esperanzaxxaK8

PIEKNA